menu
Pojawiała się na weselu w sukience która oburzyła gości! Jeden specjalnie oblał ją piwem!
Pojawiała się na weselu w sukience która oburzyła gości! Jeden specjalnie oblał ją piwem!
Instruktorka fitnes Liz Krueger to trzydziestoletnia  dbająca o swoje ciało kobieta. Codziennie bardzo ciężko pracuje na to, aby utrzymać swoją figurę i jest z niej bardzo dumna. Dlatego też lub się nią chwalić.  Post udostępniony przez Mr & Mrs Krueger (@mrslizkrueger) 5 Lip, 2016 o 5:58 PDT Nic w tym dziwnego, bo jest czym! Na jedno z wesel zdecydowała się założyć bardzo dopasowaną i krótką sukienkę.  Post udostępniony przez Mr & Mrs Krueger (@mrslizkrueger) 16 Cze, 2016 o 6:14 PDT Jednak nie wszystkim zaproszonym się to spodobało…  Post udostępniony przez Mr & Mrs Krueger (@mrslizkrueger) 19 Cze, 2016 o 5:48 PDT Z powodu tej sukienki, którą miała na sobie, niektórzy goście weselni byli do niej wrogo nastawieni, szydzili z niej, zdarzyło się, że kilku z nich klepnęło ją nawet w tyłek. Mało tego! Była też osoba, która celowo oblała ją piwem…Jak sama napisała pod zdjęciem na Instagramie:"Gdybym tylko wiedziała, że wybór tej sukienki sprawi, że tyle kobiet będzie dla mnie niemiłymi,

Instruktorka fitnes Liz Krueger to trzydziestoletnia  dbająca o swoje ciało kobieta. Codziennie bardzo ciężko pracuje na to, aby utrzymać swoją figurę i jest z niej bardzo dumna. Dlatego też lub się nią chwalić. 


Nic w tym dziwnego, bo jest czym! Na jedno z wesel zdecydowała się założyć bardzo dopasowaną i krótką sukienkę. 


Jednak nie wszystkim zaproszonym się to spodobało… 


Z powodu tej sukienki, którą miała na sobie, niektórzy goście weselni byli do niej wrogo nastawieni, szydzili z niej, zdarzyło się, że kilku z nich klepnęło ją nawet w tyłek. Mało tego! Była też osoba, która celowo oblała ją piwem…

Jak sama napisała pod zdjęciem na Instagramie:

"Gdybym tylko wiedziała, że wybór tej sukienki sprawi, że tyle kobiet będzie dla mnie niemiłymi, a wręcz chamskimi, ktoś uderzy mnie w tyłek, gdy będę stać samotnie. (…) Mało tego! Wyleje na mnie cały kufel piwa… To tylko jedna noc, a tyle “uprzejmości”! Dokładnie! Tak właśnie było!(…)."



Trenerka twierdzi, że nawet nie miała tej sukienki na ceremonii w kościele, ubrała ją dopiero na przyjęcie, a niektórzy goście przyszli w dżinsach i czapkach baseballowych… Liz stwierdziła też, że mimo wszystko ubierze tę sukienkę na jakieś inne wesele, jednak tylko wtedy, gdy będzie znała pozostałych gości, nie tak, jak w tym przypadku. 


Źródło: http://metro.co.uk, https://popularne.live




TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku