Bezpieczeństwo jego uczestników jest pilnowane przez wiele służb w tym również wolontariuszy. Jeden z kierowców zarejestrował przejazd aut policyjnych jadących na ten festiwal. Zdarzenie miało miejsce 1 sierpnia 2019 na DK31 pomiędzy Kostrzynem a Górzycą. Kierowca był oburzony na sposób jazdy policjantów, którzy przekraczali linię i zmusili kierowcę do zjechania na pobocze. Pytanie brzmi czy to było konieczne? W zapisach kodeksu drogowego nie mogliśmy znaleźć takiego zapisu. Znaleźliśmy jedynie to "Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
(...)
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
(...)
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania."
Czy jednak taka jazda nie była niebezpieczna dla innych uczestników ruchu drogowego? Czy taka droga była dla policjantów za wąska?
Rozmowy na Facebooku