Kiedy urząd wezwał ją do odnowienia dokumentu, mężczyzna postanowił pójść o krok dalej. Zamiast zgłosić zgon, przebrał się za swoją matkę: założył jej ubrania, perukę, makijaż i pojawił się w urzędzie jako 85-letnia seniorka. Chciał w ten sposób uzyskać nowy dowód i kontynuować wypłaty świadczenia.
Pracownicy szybko zorientowali się, że coś jest nie tak. Zwrócono uwagę na głos, sposób poruszania się i ogólny wygląd „kobiety”. Urzędniczka powiadomiła policję, która zatrzymała mężczyznę jeszcze w budynku.
Podczas przeszukania jego domu funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia. Ciało zmarłej matki znajdowało się w jednym z pomieszczeń, w stanie zaawansowanej mumifikacji. Według wstępnych ustaleń seniorka najprawdopodobniej zmarła z przyczyn naturalnych w 2022 roku, a jej śmierć nigdy nie została zgłoszona.
Mężczyzna przez te trzy lata regularnie pobierał jej emeryturę. Lokalne media szacują, że mógł w tym czasie uzyskać równowartość kilkudziesięciu tysięcy euro. Teraz odpowie za ukrycie zwłok, oszustwo, wyłudzenie świadczeń i podszywanie się pod inną osobę.
Sprawa obiegła włoskie i światowe media, które określają ją mianem „prawdziwej wersji Pani Doubtfire”, nawiązując do filmu o mężczyźnie przebierającym się za kobietę. W tym przypadku jednak finał jest daleki od komedii - to historia o desperacji, manipulacji i jednym z najbardziej absurdalnych oszustw ostatnich lat.
Rozmowy na Facebooku