wyświetlenia
Niedługo po powrocie do domu, Annie zauważyła, że z niemowlęciem dzieje się coś złego.
„Zaczęła ciągle wymiotować, dręczyła ją biegunka i wcale nie rosła.” wyjaśnia Annie.
Jej twarz i oczy puchły, przez co dziewczynka wyraźnie cierpiała. Gdy sytuacja nie uległa zmianie, rodzice zabrali Elodie z powrotem do szpitala, gdzie lekarze wykryli u niej obstrukcję żył limfatycznych jelit. Schorzenie to powoduje, że organizm nie jest w stanie przyjmować odpowiedniej dawki składników odżywczych, co skutkuje niedożywieniem.
Choroba Elodie postępowała i aby opanować symptomy i utrzymać dziewczynkę przy życiu, wymagane było skomplikowane leczenie.
Jej lekarz zasugerował Annie aby zaczęła podawać swojemu dziecku sildenafil, lek znany szerzej jako viagra. Choć jego głównym zadaniem jest pomaganie osobom cierpiącym na problemy ze wzwodem, badania dowiodły, że viagra pomaga również przy leczeniu schorzeń układu limfatycznego i naczyniowego.
Niestety, ubezpieczenie Elodie nie pokrywało takiego rozwiązania, mimo że jego skuteczność została udowodniona klinicznie. Zdesperowana Annie nie miała wyboru i założyła fundusz mający na celu sfinansowanie kosztownego leczenia córki. Internauci nie zawiedli i dotychczas udało się już zebrać ponad połowę wymaganej kwoty.
Źródło: littlethings.com
Rozmowy na Facebooku