menu
Szybkie zaoranie dziewczyny na parkingu. Chciał być tylko uprzejmy
Szybkie zaoranie dziewczyny na parkingu. Chciał być tylko uprzejmy
Nawet, gdy człowiek chce być pomocny nigdy nie wie, czy osoba na którą trafi odpowie kulturalnie. Niestety niektórzy są tak zarozumiali, że nawet nie rozumieją, że ktoś może chcieć pomóc, a nie się przyczepić.
Niestety niektórzy to już nawet przed samą rozmową zachowują się arogancko, a później tego żałują.

Dzisiaj trafiliśmy na pewne nagranie, niektórzy twierdzą, że to fejk, bo co gość akurat nagrywał? Inni twierdzą, że to jak najbardziej prawdziwa scena. Ciężko nam to ocenić, jednak sam efekt i tak był zabawny. 

Pewien gość zauważył, że w aucie stojącym na parkingu nie ma powietrza w jednej z opon. Postanowił o tym poinformować dziewczynę, która siedziała za kierownicą. Nie zdążył jeszcze cokolwiek konkretnego powiedzieć, a ta już poinformowała go, że ma chłopaka. 

Nie wiemy co to miało znaczyć, że ma się od niej odczepić? W każdym bądź razie wytłumaczył jej, że ma przebitą oponę. Ta za to od razu zapytała czy jej pomoże. W tej sytuacji odpowiedź mogła być chyba tylko jedna. Sami zobaczcie jak to wyglądało. Fejk czy nie fejk?

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku