menu
Szybko zmiękł na widok policjanta. Typ streamował ze sklepu
Szybko zmiękł na widok policjanta. Typ streamował ze sklepu
Pewien gość postanowił pójść do sklepu i streamowac live swoje poczynania.

Chciał się popisać jaką to bekę będzie kręcił ze sprzedawców, bo nie ma założonej maseczki. Kpił z nich i z tego, że prosili go o założenie maseczki, a jeżeli nie ma zamiaru tego zrobić to prosili go o wyjście ze sklepu. Ten oczywiście nic sobie z tego nie robił. Co więcej miał bardzo duży ubaw z całej sytuacji. Przestało mu być do śmiechu, kiedy okazało się, że obsługa sklepu zadzwoniła po policję w związku z tym, że znajduje się na prywatnym terenie, a oni nie chcieli, żeby tam przebywał. Jakież było jego zdziwienie, kiedy mówił policjantowi, że on już wychodzi. Niestety było już za późno. Policjant wytłumaczył mu, że obsługa prosiła go wielokrotnie o opuszczenie sklepu, a ten nic sobie z tego nie robił, dlatego teraz zostanie aresztowany za wtargnięcie na prywatny teren i to, że nie chciał go opuścić. Pozostawimy to bez komentarza ;)

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku