menu
Ten facet stał się viralem, bo internauci zauważyli, że ma… dziesięć różnych prac
Ten facet stał się viralem, bo internauci zauważyli, że ma… dziesięć różnych prac
W sieci pojawiło się zdjęcie mężczyzny, który - według internautów - dosłownie pracuje wszędzie. Widziano go w różnych filmach i nagraniach, za każdym razem w innym uniformie: raz jako sprzedawcę w salonie Apple, innym razem jako ochroniarza, ratownika, a nawet reportera telewizyjnego.

Użytkownicy TikToka i Instagrama zaczęli żartować, że facet „ukończył wszystkie misje poboczne w życiu”, a jego codzienność to nieustanne „grindowanie” w prawdziwym świecie. Pod jednym z filmów ktoś napisał: „Widziałem go już jako dentystę, fotografa i strażaka. Ten człowiek ma wszystkie etaty naraz!”

W rzeczywistości zdjęcia i nagrania pochodzą z różnych miejsc i sytuacji - część z nich to reklamy, inne to przypadkowe nagrania, w których ta sama osoba po prostu wystąpiła jako statysta lub pracownik tymczasowy. Nie przeszkodziło to jednak internetowi w stworzeniu nowej legendy o „najbardziej zapracowanym człowieku na świecie”.

Filmik szybko stał się viralem, zdobywając miliony wyświetleń i tysiące komentarzy. Wielu internautów zaczęło żartować, że „gość nie pracuje, tylko zbiera doświadczenie do CV na poziomie boga”.

 

Jak zwykle bywa w takich przypadkach - nikt dokładnie nie wie, kim jest ten mężczyzna, ale jego twarz obiegła cały internet. I wygląda na to, że właśnie to jest dziś najlepszy sposób na sławę - wystarczy być w odpowiednim miejscu, w odpowiednim uniformie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku