Jego unikalna krew pomogła ocalić życie milionom noworodków. Poznajcie "człowieka o złotym ramieniu."
Ponad 60 lat temu obcy ludzie uratowali mu życie. Od tego czasu odpłaca dług z nawiązką.
Choroba Rh (nazwa pochodzi od skrótu jednego ze składników krwi) to potencjalnie śmiertelne schorzenie dotykające kobiet w ciąży. Objawia się ono niszczeniem komórek krwi płodu przez krew matki.
Powodem występowania tej choroby jest zestawienie negatywnego czynnika Rh matki przy pozytywnym Rh płodu. Zwykle dzieci z takiego połączenia rodzą się całkowicie zdrowe, jednak w niektórych wypadkach matka może być uczulona na czynnik Rh swojego dziecka, co prowadzi do choroby.
Ten człowiek pomaga w zwalczaniu choroby Rh od ponad 60 lat.
Nazywa się James Harrison, i jest prawdziwym twardzielem. Jego krew zawiera niezwykle rzadkie przeciwciała, dzięki którym udało się wynaleźć szczepionkę przeciwdziałającą chorobie Rh. Co więcej, Harrison oddaje swoją krew w każdym tygodniu, pomagając w ratowaniu niezliczonej ilości noworodków.
Około 17% ciężarnych kobiet w samej Australii jest w grupie zagrożenia chorobą Rh.
Eksperci oszacowali, że Harrison pomógł już ocalić ponad 2 miliony dzieci.
Pomoc obcych dawców krwi uratowała życie Harrisona gdy ten miał 14 lat. Był to czynnik który zmotywował go do zostania dawcą, i ratowania życia innym. W 1951 r. usunięto mu płuco. W rozmowie z CNN Harrison zdradził, że w podjęciu decyzji o zostaniu dawcą pomogła mu rozmowa z ojcem:
"Gdy obudziłem się po operacji, mój ojciec wytłumaczył mi co się stało. Powiedział mi, że otrzymałem 13 jednostek (litrów) krwi od nieznajomych ludzi, co pozwoliło lekarzom uratować mi życie.
On sam także oddawał krew, więc postanowiłem, że gdy osiągnę pełnoletność, sam zacznę pomagać innym poprzez zostanie dawcą."
Obejrzyjcie krótki wywiad z tym wspaniałym człowiekiem:
Rozmowy na Facebooku