Krzysztof Jackowski w niedzielnej transmisji po raz kolejny przedstawił wizję dotyczącą nadchodzącego roku. Zaczął od tematu szczepionki i mutacji koronawirusa. Przewiduje powołanie stanu klęski żywiołowej już w najbliższych dniach, ale stan ten po poprawi naszej sytuacji. Ostatnie dni grudnia i pierwsze dni stycznia wiążą się ze złymi odczuciami:
“Napawa mnie to coraz większym niepokojem. Sam początek roku będzie fatalny i raczej przygotujcie się państwo na to, bo... ten wrzód zaczyna pękać - mówił tajemniczo Jackowski.
Jedna z wizji Jackowskiego odnosi się do Stanów Zjednoczonych i nowego prezydenta elekta. Joe Biden już 20 stycznia zostanie zaprzysiężony na prezydenta USA, ale Jackowski nie ma wątpliwości, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem.
“Prezydentura Bidena… będzie chłodna dla Polski. To będzie krótka prezydentura.. krótka prezydentura” – mówi jasnowidz.
Dodatkowo nie ma najlepszych informacji dla Europy, a przynajmniej dla pewnej jej części. Nie potrafił jednak sprecyzować, co dokładnie się stanie.
"W 2021 roku doświadczymy jeszcze czegoś, jak syreny ostrzegawcze, jak w państwach, które ostrzegają, że może nastąpić jakieś zagrożenie, nalot. Nie twierdzę, że to nad całą Europą będzie" - mówi.
Jak zawsze ocene trafności jego wizji pozostawiamy wam :)
Źródło: plotek.pl, twojenowinki.pl
Rozmowy na Facebooku