Marolyn Diver wraz z rodziną zaadoptowali Louiego z lokalnego schroniska kilka lat temu. Pies zbliża się już do sędziwego wieku 12 lat, więc przez większość czasu trzyma się okolicy domu, unikając dalszych wypraw.
Tak więc, gdy pewnego dnia, Louie zaginął, Marolyn była poważnie zaniepokojona, obawiając się, że starszy pies nie będzie w stanie znaleźć drogi do domu.
Jednak ku uldze całej rodziny, Louie wrócił w końcu do domu. Przyniósł też ze sobą niespodziankę – wokół jego szyi przewiązana była wstążka z kawałkiem kartonu.
Zaciekawiona Marolyn odwiązała notatkę i przeczytała ją. Okazało się, że jej ukochany pies spędził ten dzień na byciu bohaterem!
Notka pochodziła od ich sąsiada, Roba. Opowiadała ona o odważnej akcji ratunkowej Louiego, która doprowadziła Roba do jego zaginionej suczki, Maddy - jak się okazało - uwięzionej pod stertą grubych gałęzi, głęboko w lesie.
Marolyn chciała poznać całą historię, więc zadzwoniła do Roba. Okazało się, że zniknięcie Louiego było powiązane ze zniknięciem suczki Roba, Maddy.
Louie natknął się na uwięzioną pod stertą gałęzi suczkę i natychmiast popędził do gospodarstwa Roba. Pies zmusił farmera aby podążył za nim w głąb lasu, aż do miejsca w którym znajdowała się Maddy. Dzięki szybkiej reakcji Louiego, suczka była cała i zdrowa, jedynie lekko wyziębiona.
Cała akcja ratunkowa dała sędziwemu psu w kość. Przez resztę wieczoru odpoczywał on na swoim posłaniu, wyglądając na wycieńczonego. Jak się jednak okazało, wystarczyła wizyta jego nowej przyjaciółki, aby Louie odzyskał werwę.
Rob, wraz z Maddy, pojawili się w domu Marylon nazajutrz rano. Gdy tylko Louie ujrzał swoją przyjaciółkę, zerwał się na równe nogi i wyglądało na to, że całkowicie odzyskał siły.
Bohaterska misja Louiego sprawiła, że jego bliscy pokochali go jeszcze bardziej, a w dodatku zdobył on nowych przyjaciół.
Źródło: https://www.happiest.net
Rozmowy na Facebooku