Każda matka drży na myśl o urodzeniu wcześniaka. Mimo to, że dzięki współczesnej technologii szanse na przetrwanie przedwcześnie urodzonego dziecka są o wiele wyższe niż kiedyś, wciąż jest to ogromne ryzyko i wielki stres dla każdego rodzica.
Losu wcześniaków nie da się przewidzieć, a traumy związanej z przyglądaniem się jak lekarze walczą o życie dziecka nie da się oddać słowami, jednak właśnie to przydarzyło się rodzinie Miles.
Ward Miles urodził się o trzy i pół miesiąca przed terminem i ważył zaledwie 545 gramów. Przez kolejne 107 dni, Ward pozostawał w szpitalu, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Benjamin, ojciec noworodka, chciał być pewien, że bez względu na to co się wydarzy, ten krótki czas spędzony z jego dzieckiem nie zostanie zapomniany. Postanowił on udokumentować każdy dzień z życia Warda, a przy tym dać inspirację innym rodzinom znajdującym się w podobnej sytuacji.
Oglądanie tego nagrania wywołuje zarówno łzy jak i uśmiech. Zobaczcie tą emocjonalną podróż i walkę o życie małego Warda.
Źródło: http://www.huffingtonpost.com/
Rozmowy na Facebooku