Wróżka z TikToka zarobiła fortunę… a teraz grozi jej więzienie. Za co?

Kiedy astrologia spotyka się z prawem

W erze mediów społecznościowych, gdzie każdy może stać się gwiazdą, 21-letni John Moe z Mjanmy zyskał popularność jako "John Palmistry" na TikToku, dzieląc się swoimi astrologicznymi przewidywaniami. Jednak jego ostatnia prognoza nie przyniosła mu sławy, a aresztowanie.

Przepowiednia, która wywołała panikę

Po silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Mjanmę w kwietniu 2025 roku, John Moe opublikował na TikToku wideo, w którym przewidywał kolejne, jeszcze silniejsze wstrząsy. Jego filmik szybko zyskał popularność, ale również wywołał panikę wśród mieszkańców.

Interwencja władz

Władze Mjanmy nie zignorowały sytuacji. John Moe został aresztowany w swoim domu w mieście Sagaing pod zarzutem "rozpowszechniania plotek" i "szerzenia paniki" w społeczeństwie.

Granice wolności słowa w internecie

Sprawa Johna Moe podnosi ważne pytania o granice wolności słowa w internecie. Czy przewidywania astrologiczne, nawet jeśli niepoparte nauką, powinny być traktowane jako przestępstwo? W Mjanmie odpowiedź brzmi: tak, jeśli wywołują panikę.

Reakcje społeczności

Aresztowanie Johna Moe wywołało mieszane reakcje. Niektórzy uważają, że jego działania były nieodpowiedzialne i mogły zaszkodzić społeczeństwu. Inni bronią go, twierdząc, że miał prawo wyrażać swoje opinie, nawet jeśli były kontrowersyjne.

Co dalej?

Obecnie John Moe oczekuje na proces. Jego przypadek stał się symbolem debaty o granicach wolności słowa w erze cyfrowej i roli mediów społecznościowych w kształtowaniu opinii publicznej.