wyświetlenia
Jest do dla nas i dla wielu wręcz niepojęte. Prosta zasada, pijesz nie jedź. Niestety w internecie pojawiło się kolejne nagranie z przejazdu kierowcy, który jak się później okazało miał 3 promile alkoholu we krwi. Na szczęście tym razem nie doszło do żadnej tragedii. Swoją czujnością wykazał się dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze komisarz Sławomir Wojsa, który zauważył jadącego wężykiem na Trasie Północnej kierowcę samochodu marki Renault Clio. Od razu o całej sytuacji powiadomił dyżurnego informując go o aktualnej pozycji. W pewnym momencie kierujące Renault wjechał na drogę ekspresową S3 i tylko cudem nie doszło tam do wypadku, bo kierowca dosłownie obijał się o barierki drogi. W pewnym momencie o mało nie doszło do zderzenia z jadącym Fiatem, jednak jego kierowca zachował zimną krew i zjechał na pas awaryjny. Po wyciągnięciu kierowcy z samochodu okazało się, że ledwo może się utrzymać na własnych nogach, a już w radiowozie kierowcy mieli spory problem ze zrozumieniem jego wyjaśnień. Po badaniu okazało się że 29-letni kierowca Renault ma 3 promile alkoholu we krwi. Zielonogórzaninowi grozi teraz 3 letni zakaz prowadzenia pojazdów, co najmniej 5 tysięcy złotych grzywny, a także grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.
Rozmowy na Facebooku