menu
Wyprzedzanie traktora prawie skończyło się potrąceniem pieszego
Wyprzedzanie traktora prawie skończyło się potrąceniem pieszego
O mały włos, a manewr wyprzedzania zakończyłby się tragicznie dla pieszego, który szedł poboczem. Do tej bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek 6 grudnia w miejscowości Czarna w powiecie dębickim na Podkarpaciu.

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:
- kierująca Seatem rozpoczęła manewr wyprzedzania w miejscu w którym było to zabronione
- zbliżała się do skrzyżowania i od razu chciała skręcić w lewo
- zajechała drogę traktorowi ciągnącemu przyczepę przez co ten o mało nie wpadł na pieszego

W internecie pojawiło się nagranie na którym widać moment kolizji ciągnika z samochodem osobowym. Nie wiele brakowało, a sytuacja ta mogłaby być zakwalifikowana jako wypadek. Na szczęście pieszy, który był w pobliżu bardzo szybko zareagował i udało mu się uciec na bezpieczną odległość. Gdyby tego nie zrobił to zapewne znalazłby się pod przyczepą.

Do sytuacji doprowadziła kobieta kierująca Seatem. Jej niedorzeczny manewr wyprzedzania mógł się zakończyć tragicznie. Najpierw zdecydowała się wyprzedzić traktor, a następnie chciała skręcić w lewo na skrzyżowaniu. Policja ukarała kierującą mandatem w kwocie 1500zł, a na jej konto przypisane zostało 10 punktów karnych. Za to co zrobiła wydaje nam się, że to i tak łagodny wymiar kary. Policja zapewne nie widziała nagrania z tej sytuacji w momencie wystawiania mandatu.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku