
wyświetlenia
Dosyć często produkty elektroniczne wysyłane są wprost od producenta z Azji po bardzo korzystnych cenach. Dzisiaj na przykładzie dysku SSD pokażemy Wam dlaczego jakość nie idzie w parze z ceną. Jeden z youtuberów postanowił kupić dysk na jednej z popularnych stron. Dysk został zakupiony w bardzo atrakcyjnej cenie i miał mieć pojemność 8TB. Autor nagrania wziął się za testowanie tego cudownego sprzętu. Spodziewał się, że jakość tego urządzenia może być kiepska i tak też było. Postanowił jednak sprawdzić co znajduje się w środku tego urządzenia. Zaryzykował otwarciem i to co znalazł w środku było dość zabawne. Z prawdziwym dyskiem SSD miało to niewiele wspólnego. Nie chcemy Wam psuć niespodzianki dlatego napiszemy, że otwieranie dysku zaczyna się około 12 minuty. Polecamy jednak całość materiału.
Rozmowy na Facebooku