wyświetlenia
Porywacze i cel ataku
Uzbrojeni terroryści wtargnęli na pokład samolotu i szybko przejęli kontrolę nad maszyną. Ich celem byli przede wszystkim obywatele Stanów Zjednoczonych – planowali wykorzystać ich jako zakładników. Porywacze zaczęli żądać paszportów, aby wyłowić amerykańskich pasażerów spośród reszty.
Neerja Bhanot, zdając sobie sprawę z realnego zagrożenia, zaczęła działać natychmiast.
Ukryte paszporty i ratowanie życia
Stewardesa po cichu zbierała paszporty amerykańskich pasażerów i ukrywała je – część trafiła do zsypów, inne zostały schowane pod siedzeniami. Dzięki temu terroryści nie byli w stanie zidentyfikować obywateli USA, co uratowało życie wielu osobom.
Przez wiele godzin Neerja pomagała pasażerom, uspokajała ich i przekazywała informacje, choć doskonale wiedziała, że sama znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Ostatnie chwile i heroiczna śmierć
Po kilkunastu godzinach napięcia sytuacja na pokładzie wymknęła się spod kontroli. Terroryści zaczęli strzelać, a w samolocie wybuchł chaos. W tym momencie Neerja miała możliwość ucieczki.
Nie skorzystała z niej.
Zamiast tego zasłoniła własnym ciałem troje dzieci, próbując wyprowadzić je w bezpieczne miejsce. Została śmiertelnie postrzelona. Miała zaledwie 22 lata. Dzieci, które osłaniała, przeżyły.
Bohaterka, która ocaliła setki osób
Dzięki postawie Neerji Bhanot udało się uratować życie ogromnej liczbie pasażerów. Jej szybkie decyzje, opanowanie i gotowość do poświęcenia własnego życia sprawiły, że dziś jest uznawana za symbol odwagi i bezinteresowności.
Pośmiertnie została odznaczona jednym z najwyższych indyjskich odznaczeń za bohaterstwo. Jej historia do dziś jest opowiadana jako przykład tego, jak jedna osoba może zrobić różnicę w najbardziej dramatycznych okolicznościach.
Neerja Bhanot nie była żołnierzem ani policjantką. Była zwykłą stewardesą, która w chwili próby zachowała się jak prawdziwa bohaterka.
Źródło foto: https://www.facebook.com/profile.php?id=100063472369595, bbc.com
Rozmowy na Facebooku