Zmiana pasa ruchu bez uprzedniego sprawdzenia, czy możemy to zrobić w bezpieczny sposób może zakończyć się tragicznie. Niestety niektórym kierowcom wydaje się, że jeżeli włączą kierunkowskaz to mają pierwszeństwo i to osoba jadąca tym pasem powinna ustąpić im pierwszeństwo.
Czasem zdarza się, że ktoś będzie w martwym punkcie i zwyczajnie go nie zauważymy. W takim wypadku zawsze powinno się chociaż delikatnie spojrzeć przez ramię. No chyba, że mamy odpowiedni system, który nas przed tym ostrzeże.
Na poniższym filmie widzimy całkiem nowe Audi w którym to powinien być system ostrzegający o pojeździe w martwym punkcie. Jednak jego kierowca chyba wyznaje zasadę, kierunkowskaz i automatyczna zmiana pasa.
Jak widać na nagraniu nie wyszło mu to na dobre. Nie wiadomo w jakim był stanie, jednak na całe szczęście zadziałały kurtyny powietrzne dzięki, którym mógł wyjść tylko poobijany z tego dachowania.
Reklama
Rozmowy na Facebooku