menu
Zobacz sama! Wyglądały jak dwa zwykłe psy ale kiedy się podniosły to mnie zamurowało!
Zobacz sama! Wyglądały jak dwa zwykłe psy ale kiedy się podniosły to mnie zamurowało!
Joshua i Bee Fisher są już rodzicami trójki dzieci, ale zdecydowali się na powiększenie rodziny. Po długim planowaniu i poszukiwaniach informacji, zdecydowali się oni zaadoptować dwa psy rasy nowofunland, ze względu na ich łagodne usposobienie. Jednak Fisherowie nie wiedzieli o jednym... a przynajmniej do czasu aż zobaczyli psy na własne oczy.Rodzina Fisherów chciała powiększyć rodzinę, i postanowiła adoptować dwa psy łagodnej rasy, które nie będą stwarzały zagrożenia dla dzieci.Fisherowie zdecydowali się na dwa psy rasy Nowofunland, ze względu na ich spokojne i troskliwe usposobienie.Ale kiedy Joshua i Bee zobaczyli psy na własne oczy, byli zszokowani ich rozmiarem i wagą.Gdy dzieci Fisherów ujrzały ogromne psy, były zachwycone! Ralphie ważył 56 kilogramów, a Boss 72.Nowofunlandy istotnie okazały się świetnymi psami do zabaw z dziećmi.Spokojna i miła natura psów umożliwiła dzieciom swobodne kontakty, a rodzice bez obaw mogą zabierać Ralphiego i Bossa gdziekolwiek zechcą.Jedyny minus?

Joshua i Bee Fisher są już rodzicami trójki dzieci, ale zdecydowali się na powiększenie rodziny. Po długim planowaniu i poszukiwaniach informacji, zdecydowali się oni zaadoptować dwa psy rasy nowofunland, ze względu na ich łagodne usposobienie. Jednak Fisherowie nie wiedzieli o jednym... a przynajmniej do czasu aż zobaczyli psy na własne oczy.


Rodzina Fisherów chciała powiększyć rodzinę, i postanowiła adoptować dwa psy łagodnej rasy, które nie będą stwarzały zagrożenia dla dzieci.


Fisherowie zdecydowali się na dwa psy rasy Nowofunland, ze względu na ich spokojne i troskliwe usposobienie.


Ale kiedy Joshua i Bee zobaczyli psy na własne oczy, byli zszokowani ich rozmiarem i wagą.


Gdy dzieci Fisherów ujrzały ogromne psy, były zachwycone! Ralphie ważył 56 kilogramów, a Boss 72.


Nowofunlandy istotnie okazały się świetnymi psami do zabaw z dziećmi.


Spokojna i miła natura psów umożliwiła dzieciom swobodne kontakty, a rodzice bez obaw mogą zabierać Ralphiego i Bossa gdziekolwiek zechcą.

Jedyny minus? Mnóstwo śliny i sierści. Ale na szczęście rodzina ma w pogotowiu dużo ręczników.


Chociaż przed adopcją Fisherowie nie mieli pojęcia jak wielkie rozmiary osiągną ich pupile, można śmiało stwierdzić, że podjęli właściwą decyzję.


Źródło www.pawmygosh.com

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku