Ta seria komiksów idealnie obrazuje różnice w podejściu do pierwszego i drugiego dziecka:
Pierwsze dziecko:
„Kochanie, chyba zaczynam rodzić!”
„Jesteś pewna?”
„Skąd mam wiedzieć?”
Drugie dziecko:
„Kochanie, chyba zaczynam rodzić!”
„Jesteś pewna?”
„Odpalaj samochód”
Pierwsze dziecko:
„Dlaczego on płacze? Jest głody? Spragniony? Jest mu za gorąco? Za zimno?”
„Nie wieeem! Jesteśmy strasznymi rodzicami!”
Drugie dziecko:
„Dlaczego on płacze?”
„Bo dzieci zawsze płaczą.”
Pierwsze dziecko:
„O rany, to jej pierwsze kroczki!”
Drugie dziecko:
„Wow, popatrz! To był piękny gol!”
Pierwsze dziecko:
„Chyba kupiliśmy zbyt dużo ubrań!”
„Nie, moja księżniczka będzie najpiękniejszą dziewczynką!”
Drugie dziecko:
„Może powinniśmy kupić mu coś nowego? Ma same różowe ciuchy!”
„Przynajmniej ubrania naszej córki się nie marnują.”
Pierwsze dziecko:
„Z lewej czysto!”
„Przyjęłam! Widzę potencjalne zagrożenie z prawej!”
Drugie dziecko:
„Widziałam wyższą barierkę, chodźmy tam!”
Pierwsze dziecko:
„Bardzo ładny piesek, ale nie możemy go pogłaskać.”
Drugie dziecko:
„Gdzie jest właściciel tego psa?”
„Nie wiem. Hej, synu, pokażmy mamie czego się nauczyłeś!”
Pierwsze dziecko:
„Moje dziecko będzie jadło wyłącznie naturalne produkty. Będę gotowała wszystko samemu.”
Drugie dziecko:
„Popatrz, lubi pizzę. Szybko, rób zdjęcie!”
Pierwsze dziecko:
„Ubrudziłaś się! Chodź, musimy cię wyczyścić!”
Drugie dziecko:
„Możliwe, że będziesz musiał wziąć później kąpiel.”
Pierwsze dziecko:
„Wzywam pogotowie! Trzymaj się, malutka!”
Drugie dziecko:
„Chyba nie muszę dzisiaj gotować obiadu.”
Pierwsze dziecko:
„Mamo, kończysz już?”
Drugie dziecko:
„Mamo, dlaczego tak długo?”
Mamo, jestem głodny!”
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku