wyświetlenia
Oto 10 zaskakujących faktów na temat Egiptu:
Egipcjanie sporządzali szminkę ze zmiażdżonych insektów
Ciemnoczerwony kwas karminowy, pozyskiwany z owada o nazwie czerwiec, używany był jako składnik makijażu.
Faraonowie używali niewolników jako lepu na muchy
Muchy uprzykrzały życie starożytnym Egipcjanom. Dzisiaj ratujemy się rozmaitymi środkami przeciw owadom, ale faraon Pepi II nakazywał malować ciała niewolników miodem, aby przyciągali oni muchy. Niezbyt przyjemna robota.
Ludzie dekorowali grobowce jak domy, a nawet przynosili do nich jedzenie
Egipcjanie poświęcali wiele uwagi życiu po śmierci. Wierzyli oni, że zmarła osoba kontynuuje żywot w nowym wcieleniu i potrzebuje wielu rzeczy, które posiadała przed zmumifikowaniem. Do grobowców wkładano produkty kosmetyczne, narzędzia, jedzenie, napoje, a nawet ulubione zwierzęta i niewolników.
Faraonowie cierpieli na otyłość
Na wielu malowidłach ze starożytnego Egiptu, widzimy zdrowe i szczupłe osoby. Naukowcy dowiedli jednak, że malowidła te nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Bogaci Egipcjanie, a zwłaszcza faraonowie, byli otyli i prowadzili niezdrowy tryb życia.
Proktolodzy byli rozchwytywani
Jak na swoje czasy, starożytni Egipcjanie posiadali zaawansowaną wiedzę medyczną. Istnieli wówczas eksperci w wielu dziedzinach – stomatologii, okulistyki, czy chirurgii. Jednak najpopularniejszymi lekarzami byli proktolodzy. Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że bogaci Egipcjanie spędzali większość czasu na piciu i jedzeniu. Potrzebowali więc oni regularnych lewatyw.
Mężczyźni używali makijażu
Mieli ku temu 3 powody. Po pierwsze, makijaż chronił skórę od słońca. Po drugie, wierzyli oni, że bogowie Ra i Horus przychylnie patrzyli na osoby noszące makijaż. Po trzecie, wierzono, że makijaż posiada właściwości lecznicze.
Dzieci nie nosiły ubrań
Dzieci nie zakładały ubrań ani butów. Aby uniknąć wszawicy, rodzice golili im głowy, zostawiając mały warkocz. Jedynymi elementami garderoby noszonymi przez dzieci były bransoletki i naszyjniki.
Egipcjanie przeprowadzali „próbne małżeństwa”
W starożytnym Egipcie nie istniały formalne małżeństwa. Ludzie po prostu żyli ze sobą. Bogate pary zawierały jednak kontrakty uściślające konsekwencje finansowe rozstania. Niektóre z nich zawierały też warunki ważności związku. W przypadku, kiedy partnerzy nie dogadywali się ze sobą, albo jedno z nich było bezpłodne, mogli oni rozstać się bez problemów.
Większość mężczyzn przechodziło „okres”
Egipcjanie wierzyli, że mężczyźni także miesiączkują. Jeśli w jego moczu nie było krwi, Egipcjanin uważany był za chorego. Większość mieszkańców Egiptu cierpiała jednak na schistomatozę – chorobę pasożytniczą, objawiającą się między innymi właśnie krwią w moczu.
Oskarżony był winny, do momentu udowodnienia niewinności
W przeciwieństwie do znanego nam dzisiaj systemu sądownictwa, Egipcjanie zakładali, że oskarżona osoba automatycznie jest winna, aż do momentu udowodnienia niewinności. Zwykle, prawdę poznawano przy pomocy tortur samego oskarżonego, jak i świadków. Oskarżony nie miał też adwokata.
Źródło: vntintuc.net
Rozmowy na Facebooku