Pielęgniarki znają się na komunikacji.
Pielęgniarki muszą radzić sobie w trudnych sytuacjach, oferując pomoc i opiekę cierpiącym pacjentom. Wymaga to ponadprzeciętnych umiejętności interpersonalnych, co przekłada się także na życie prywatne, szczególnie w małżeństwie.
Pielęgniarki są zdyscyplinowane i nie boją się ciężkiej pracy.
Każdy kto zna lekarza czy pielęgniarkę zdaje sobie sprawę, że ich praca to niekończąca się opieka nad pacjentami i ciągła gotowość do reakcji na nieprzewidywalne sytuacje. Tylko osoby o świetnej organizacji i etyce pracy są w stanie radzić sobie w takich warunkach, a cechy te łączą się z umiejętnością planowania i zarządzania w życiu codziennym.
Pielęgniarki są pełne współczucia i dobroci.
Pielęgniarki z natury cechują się współczuciem i altruizmem. Bez tych cech, wykonywanie ich zawodu jest praktycznie niemożliwe. Osoba o takim usposobieniu zwykle świetnie odnajduje się też w związkach, gdyż szczerze zależy jej na uczuciach partnera.
Pielęgniarki wiedzą jak zachować spokój.
Presja, z jaką zmagają się na co dzień pielęgniarki, sprawia że są one przystosowane do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami bez paniki i rozkojarzenia. Takie podejście jest oznaką dojrzałości, czyli cechy przydającej się także w małżeństwie.
Pielęgniarki potrafią zająć się twoimi dolegliwościami.
Z pielęgniarką jako żoną łączy się wiele korzyści, ale żadna nie przebije posiadania w domu osobistego medyka. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu, pomoże ona w większości podstawowych dolegliwości. Zawsze możesz też liczyć na jej rady.
Pielęgniarki widziały już wszystko, nie martw się.
Natura ich pracy sprawia, że pielęgniarki miały do czynienia z każdym płynem ustrojowym i wieloma nieprzyjemnymi widokami. To oznacza, że nie będzie ona osądzać cię ani oceniać nawet w najbardziej upokarzającej sytuacji.
Źródło: brightside.me
Rozmowy na Facebooku