Wyjaśniamy 9 powszechnych mitów na temat tatuaży o których mogliście słyszeć

1. Jeśli posiadasz tatuaż, nie możesz oddać krwi.

To mit. Osoby z tatuażami mogą oddawać krew, pod warunkiem, że ozdoba została wykonana prawidłowo. Jedynym czynnikiem uniemożliwiającym krwiodawstwo jest sytuacja, w której podczas nieprawidłowego wykonywania tatuażu doszło do zakażenia krwi.

2. Nie powinnaś robić sobie tatuażu gdy jesteś w ciąży.

Istnieje bardzo niewiele przesłanek sugerujących, że wykonanie tatuażu podczas ciąży może mieć jakikolwiek negatywny wpływ na zdrowie płodu. Oczywiście, warto jednak pamiętać, że przy braku zachowania odpowiedniej higieny w trakcie procesu, istnieje ryzyko zakażenia krwi.

3. Osoby cierpiące na cukrzycę nie mogą zrobić sobie tatuażu.

Ten mit wynika z nieporozumienia. Sama cukrzyca nie stanowi żadnej przeszkody przy wykonaniu tatuażu, pod warunkiem, że jest ona pod kontrolą. Problemem są jedynie obszary ciała, w których krążenie krwi jest osłabione przez chorobę, a także miejsce, w którym aplikujemy insulinę. W tych przypadkach, tatuaż może po prostu uszkodzić skórę.

4. Ból przy wykonywaniu tatuażu zależy od jego umiejscowienia.

To prawda. Najbardziej bolesnymi miejscami są te, w których warstwa tłuszczu jest najcieńsza. Jest to skóra w pobliżu jakiejkolwiek kości, lub w obszarze, na którym występuje większa ilość zakończeń nerwowych. Jeśli nie posiadasz wysokiej odporności na ból, powinnaś unikać tatuowania żeber, pach, łokci, kostek, bioder, piersi, szyi, i twarzy.

5. Białe tatuaże są bardziej bolesne od standardowych.

To przekonanie nie ma nic wspólnego z prawdą. W trakcie wykonywania tatuażu, artysta zwykle zostawia biały kolor na sam koniec, aby rozjaśnić nieco całość i poprawić niektóre detale. W tym momencie skóra jest już mocno podrażniona kilkugodzinną sesją tatuowania, więc nic dziwnego, że odczuwamy większy ból. Nie ma to jednak nic wspólnego z kolorem tuszu. Chodzi wyłącznie o wrażliwość skóry.

6. Wraz z upływem czasu, czarny tusz staje się niebieski lub zielony.

To prawda, jednak punkt ten odnosi się w większości do tatuaży wykonanych wiele lat temu. Sam tusz nie zmienia też koloru – po prostu jest stopniowo wchłaniany i ulega blaknięciu, zostawiając niebieskawy odcień. Proces ten zachodzi szybciej jeśli tatuaż ma częsty kontakt z promieniami słonecznymi.

7. Tatuaż zmniejsza twoje szanse na znalezienie zatrudnienia.

Opinia publiczna na temat tatuaży znacząco zmieniła się w ostatnich latach. Obecnie, coraz więcej osób ozdabia nimi skórę, a pracodawcy nie przykładają już do tego większej uwagi. Oczywiście, istnieją wyjątki – w pewnych zawodach wciąż nie akceptuje się tego typu ozdób.

8. Będziesz krwawić w trakcie wykonywania tatuażu.

Jako że tatuowanie to po prostu wstrzykiwanie tuszu w skórę właściwą, krwawienie w trakcie procedury jest czymś zupełnie normalnym. Nawet jeśli jest to większa ilość, nie sięga ona poziomu traktowanego jako niebezpieczny. Co więcej, niektórzy ludzie nie krwawią wcale. Sporadyczne krwawienie może też występować do 36 godzin od wykonania tatuażu.

9. Tatuażyści używają tej samej igły podczas tatuowania wszystkich klientów.

To kompletny fałsz. Podstawową zasadą higieny w szanującym się studiu tatuażu jest regularna wymiana wszystkich materiałów. Igły i rękawiczki są traktowane jednorazowo, a artysta powinien rozpakowywać je przy kliencie, by udowodnić, że przestrzega tej zasady.

Źródło: brightside.me