3,783
wyświetlenia
wyświetlenia
Zdarzyć się może każdemu.
Pani najprawdopodobniej nie zerknęła czy coś nie jedzie z jej lewej strony. Możliwe, że zerknęła tylko w lusterko, a auto znajdowało się w martwym polu. Niestety pech tak chciał, że po lewej jechało auto i w nie uderzyła. Siła była na tyle duża, że auto wpadło w poślizg i zatrzymało się dopiero na latarni. Info z kanału na którym ukazał się film "Kobieta chciała ominąć samochód Poczty Polskiej i zawaliła światła. Powiedziała, że nie zauważyła w lusterku mego auta. Ja widziałem Golfa, ale manewru już nie było widać, bo siedzę niżej, niż wisi kamera. Cale sczeszcie, że było czerwone dla pieszych i nikt nie był w ten moment na przejściu. Na miejscu była policja i straże pożarne."
Reklama
Rozmowy na Facebooku