Nie wiadomo co to za zorganizowana akcja, ale najprawdopodobniej ktoś się czuł zbyt pewnie rozstawiając te namioty na czyimś polu. Z tego faktu wydaje się być niezadowolony rolnik, który w bardzo prosty sposób postanowił pozbyć się intruzów. Co więcej miał do tego prawo, ponieważ jest to jego pole i może je nawozić wtedy kiedy chce.
Rozmowy na Facebooku