Normalnie, czyli nikt niczym się nie przejmuje, bo najważniejsza jest zabawa i rywalizacja. To, że akurat pali faje podczas rozgrzewki na pewno mu nie przeszkodzi podczas meczu. Przynajmniej chłopakom dostarczył trochę śmiechu przed samym wejściem na boisko.
Rozmowy na Facebooku