Kompletnie brak słów na takie zachowanie. Pomijamy fakt czy miała Pani pierwszeństwo czy nie, ale takie zachowanie na drodze jest poniżej wszelkiej krytyki.
Pani koniecznie chciała pokazać, że ma rację, więc nie patrząc czy ktoś idzie czy nie wcisnęła gaz do dechy i wjechała na chodnik, żeby tylko pokazać "co tu się dzieje". Oczywiście korona z głowy by spadła jeżeli poczekała by te 10 sekund i przepuściła to auto. Wolała zablokować ruch w obu kierunkach i rozpocząć dyskusję o swoim pierwszeństwie przejazdu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku