wyświetlenia
Sklepy odzieżowe często stosują sztuczki mające na celu skłonienie nas do wydania większej sumy. Oto niektóre z ich trików.
1. Wyprzedaże przynoszą zysk sklepom, nie klientom.
Mają one na celu skłonienie cię do kupienia rzeczy o których przedtem nie myślałaś. Niewiele osób potrafi oprzeć się pokusie, widząc towar w przecenie.
2. Podobne rozmiary mogą być zbyt duże bądź zbyt małe, w zależności od marki.
Różni producenci posługują się różnymi skalami miary. Tak więc, w jednym sklepie możesz bez problemu zmieścić się w rozmiar S, podczas gdy w innym, ledwo założysz M. Niektóre firmy sztucznie „zmniejszają” rozmiar swoich damskich ubrań, aby kobiety kupowały je chętniej.
3. Znany projektant nie gwarantuje jakości.
Duże marki tworzą czasem linie ubrań we współpracy ze znanymi projektantami. Ich celem jest skłonienie klientów do wyłożenia większych pieniędzy, za „ekskluzywne” ciuchy. W rzeczywistości, jedyną ekskluzywną rzeczą związaną z nimi, jest nazwa. Jakość tych ubrań nie jest w żadnym stopniu lepsza.
4. Sekcje wyprzedaży celowo wyglądają tak chaotycznie.
Ma to na celu sprawienie, że przebierający przez warstwy ubrań klient ucieszy się ze „znalezionej” w tym bałaganie okazji i bez wahania ją kupi.
5. Przy produkcji ubrań wykorzystuje się szkodliwe chemikalia
Nawet etykietka „W 100% naturalne” nie jest gwarancją braku chemikaliów. Niektóre z nich są używane do uzyskania określonego odcieniu koloru, inne mają chronić ciuchy przed pleśnią i molami. Przed założeniem nowych ubrań, zawsze powinniśmy je wyprać.
6. Ubrania syntetyczne kosztują tyle samo lub nie wiele mniej co te wykonane przy użyciu naturalnych tkanin.
Producenci często zawyżają ceny syntetycznych ubrań, aby dać klientom impuls do kupowania droższych rodzajów, wykonanych z naturalnych tkanin. Klient myśli, że wełniany sweter wcale nie jest dużo droższy od syntetycznego i kupuje go bez wahania.
7. Markowe ubrania różnią się jakością w zależności od sklepu.
Aby zaoszczędzić pieniądze, wielu ludzi decyduje się na kupno markowych ubrań w tańszych sklepach. Niestety, w wielu przypadkach, są one robione z tańszych materiałów gorszej jakości, w porównaniu do tych sprzedawanych w drogich butikach.
8. Dzisiejsze ubrania są jakościowo gorsze od tych sprzedawanych kiedyś.
Niektóre ubrania naszych rodziców, czy nawet babć, są zdatne do noszenia nawet dziś, po wielu latach. Dzisiejsze ciuchy są z kolei produkowane z materiałów gorszej jakości, słabiej zszywane i bardziej podatne na zniszczenia. To celowy zabieg producentów, mający na celu zmuszenie nas do częstszych zakupów.
Źródło: https://brightside.me, supermarket.blox.pl
Rozmowy na Facebooku