wyświetlenia
Więcej zdjęć pod artykułem
Wychowane razem od pierwszych dni
Pracownicy parku zdecydowali się wspólnie odchować oba maluchy, ponieważ były w podobnym wieku i potrzebowały stałej opieki. W takich przypadkach zwierzęta dorastające razem traktują się jak rodzeństwo - mają podobne potrzeby, śpią razem, bawią się i uczą podstawowych zachowań społecznych, zupełnie jak młode z jednego miotu.
Dzięki codziennym zabawom i bliskiemu kontaktowi lwiątko i tygrysiątko szybko stworzyły silną więź. Na zdjęciach widać, jak śpią przytulone, chodzą krok w krok, a nawet próbują naśladować swoje ruchy.
Dlaczego to możliwe tylko w niewoli?
W naturze lwy i tygrysy nigdy się nie spotykają - żyją na różnych kontynentach. Ich instynkty terytorialne są bardzo silne, a dorosłe osobniki nie tolerują konkurencji.
Dlatego takie przyjaźnie mogą powstać wyłącznie wtedy, gdy:
-
zwierzęta poznają się jako niemowlęta,
-
dorastają razem od pierwszych dni,
-
mają zapewnione bezpieczne, kontrolowane środowisko,
-
pracownicy dbają o ich wspólne wychowanie.
To trochę jak „międzygatunkowe rodzeństwo” - z tą różnicą, że w pewnym wieku muszą zostać rozdzielone, bo jako dorosłe drapieżniki stają się zbyt silne i niebezpieczne dla siebie nawzajem.
Piękna, ale chwilowa przyjaźń
Z czasem, gdy lwiątko i tygrysiątko dorosną, ich instynkty będą się zmieniać. Parki i ogrody zoologiczne zazwyczaj rozdzielają takie zwierzęta, by zapewnić im bezpieczeństwo. Jednak okres ich wspólnego dzieciństwa pozostaje wyjątkowym przykładem tego, jak elastyczne i zdolne do więzi potrafią być nawet największe drapieżniki.
Historia z Ōity przypomina, że zwierzęta - podobnie jak ludzie - potrafią tworzyć relacje tam, gdzie w teorii nie powinno ich być. A przyjaźń między lwiątkiem i tygrysiątkiem jest jednym z najpiękniejszych dowodów na to, jak niezwykły potrafi być świat przyrody.
Rozmowy na Facebooku