menu
„Drużynowa” gra w Familiadzie mocno nie pykła
„Drużynowa” gra w Familiadzie mocno nie pykła
Zazwyczaj gdy widzimy fragmenty Familiady w internecie to są one na temat żartów prowadzącego Karola Strasburgera, który słynie z opowiadania sucharów (tak przynajmniej twierdzą internauci). Bywają też fragmenty podczas, których to sami uczestnicy mylą się w odpowiedziach bądź odpowiadają dosyć dziwacznie.

Tym razem trafiliśmy jednak na dosyć dziwną sytuację. Zwrócili na nią uwagę sami telewidzowie i internauci. Dlaczego była taka nietypowa. Otóż zazwyczaj, kiedy drużyna odpowiada jednogłośnie to kapitan popiera tę odpowiedź.

Oczywiście nie jest to obowiązkowe i może odpowiedzieć jak chce. Tutaj jednak zwrócili uwagę na to, że prawie tak samo wszyscy odpowiedzieli, a pani kapitan postanowiła odpowiedzieć całkiem inaczej niż propozycje, które jej zasugerowano. 

Wydawać się mogło, że sytuacja wydarzy się tylko raz, jednak w kolejnym podejściu również się powtórzyła. Cóż można odpowiadać w ten sposób niezgodnie z sugestiami swojej drużyny, jednak później trzeba brać sporą odpowiedzialność za swoje decyzje. 

Szczególnie w sytuacji, kiedy odpowiada się kompletnie inaczej niż sugeruje drużyna. Wrzucamy to jako ciekawostkę, bo chyba do tej pory nie było takiej sytuacji.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku