Na nagraniu z wideorejestratora widać jak kierowca auta zbliża się do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. W pewnym momencie z jego prawej strony na ulice wyjeżdża dziecko na małym rowerku. Chyba tylko bardzo dobry refleks i mała prędkość uchroniła dziecko przed wpadnięciem pod kola samochodu. W oddali można było zauważyć kobietę pod której opieką znajdowało się dziecko. Gdy zauważyła sytuacje podbiegła do dziecka. Kierowca postanowił zwrócić jej uwagę na temat pilnowania dziecka, ponieważ ta sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Jego emocje są całkowicie zrozumiale. Niezrozumiale natomiast są pretensje opiekunki dziecka, możliwe, że matki, która miała za złe, że kierowca nie uważa na drodze. Wydaje się nam jednak i chyba nie jesteśmy w tym odosobnieni, że raczej przytomna i szybka reakcja autora nagrania uchroniła dziecko przed poważnymi konsekwencjami. Jesteśmy ciekawi Waszej opinii na ten temat.
Rozmowy na Facebooku