wyświetlenia
Drolah Sanchez, lekarka w szpitalu publicznym w Batangas podzieliła się na Facebooku swoją niesamowitą historią o dziecku które urodziło się martwe, lecz zostało przywrócone do życia dzięki modlitwie do Matki Teresy.
Pewnego wrześniowego poranka, o 5:40, 20-letnia matka przygotowywała się właśnie do narodzin swojego dziecka. Kobieta została przewieziona do szpitala Dr Sanchez, gdzie szybko okazało się, że to nie będzie zwyczajny poród.
Dziecko przyszło na świat blade, bez pulsu i oddechu, bez żadnych oznak życia. Dr Sanchez była przerażona, lecz nie straciła zimnej krwi i natychmiast rozpoczęła resuscytację krążeniowo-oddechową – procedurę która w przypadku noworodków wymaga ogromnej precyzji i wyczucia.
Niestety, po 15 minutach, dziewczynka wciąż nie odzyskała przytomności. W przypływie desperacji, Dr Sanchez zaczęła modlić się w myślach, wzywając Matkę Teresę z Kalkuty i nie przerywając reanimacji.
Po upływie kolejnych minut wydarzył się cud. Gdy wszyscy stracili już nadzieję, niemowlę zaczęło oddychać!
Dziewczynka otrzymała na imię Maria Teresa, na cześć Matki Teresy, która, jak utrzymuje Dr Sanchez, sprawiła, że niemowlę wróciło do życia.
Ten moment okazał się także przełomowy dla samej lekarki, która do tamtego dnia poważnie rozważała opuszczenie szpitala i zmianę zawodu. Teraz, kobieta już wie, że jej przeznaczeniem jest pomagać ludziom.
Rozmowy na Facebooku