
wyświetlenia
Bardzo mocno przekonało się o tym dwóch kierowców na obwodnicy Lublina. 15 listopada trwały tam prace pomocy drogowej, która starała się wydostać z pobocza auto ciężarowe z naczepą. Z tego też względu dwa pasy obwodnicy były zablokowane, a ruch odbywał się tylko jednym skrajnym lewym pasem. Na miejscu znajdowała się jeszcze policja. Cała sytuacja była nagrywana z góry przy pomocy drona. W pewnym momencie widać jak kierowcy zwalniają na tym pasie i o mało się nie zatrzymują. Mogli to zrobić również ze względu bezpieczeństwa chociaż widoczność była bardzo dobra. Niestety w tym momencie z tyły nadjechało inne auto, którego kierowca chyba nie widział co się dzieje na drodze. Rozpoczął awaryjne hamowanie, jednak było już za późno. Nie był w stanie zatrzymać się przez poprzedzającym pojazdem. Niestety brak informacji o poszkodowanych osobach.
Rozmowy na Facebooku