wyświetlenia
Kucharz Eduardo Garcia łączy dwie pasje: miłość do kuchni i miłość do przygód.
Eduardo jest kucharzem, ale w żadnym wypadku nie spędza całych dni w kuchni.
Każdego dnia, mężczyzna wyrusza na łono natury w poszukiwaniu świeżych składników do następnego dania.
Przez wiele lat, Eduardo był w ciągłym ruchu, pracował na łodziach jako prywatny kucharz. Kiedy tylko mógł, udawał się na wyprawy w celu przyswojenia lokalnej kultury. Jego sposobem na odkrywanie nowych wrażeń jest jedzenie.
Jedzenie, jak sam mówi, jest jego "językiem w jakim porozumiewa się z innymi."
Zobaczcie sami:
Jak Eduardo przyznaje w powyższym filmie, gotowanie nie jest jego jedyną pasją.
Nie jest on tylko kucharzem, jest też biegaczem i odkrywcą.
"Bieganie jest częścią mojego stylu życia" wyjaśnia Eduardo. "Dostosowujesz rytm bicia twojego serca do twojej... duszy." Bieganie, mówi mężczyzna, jest jego sposobem na kontakt z naturą.
Jest to też inspiracją dla jego kulinarnych dzieł – na co jest obecnie sezon? Co uda mu się dzisiaj znaleźć? Zbieranie dzikich, świeżych składników to dla Eduardo ulubiona część gotowania. Oczywiście poza dzieleniem się pysznościami z przyjaciółmi.
"Każdy dzień," mówi, "jest kolejną okazją do pójścia krok dalej, do wyciśnięcia trochę więcej z życia."
W 2011 roku, w wyniku wypadku Eduardo stracił rękę.
Życie z protezą w kształcie haka nie powstrzymuje go jednak przed korzystaniem z życia.
W rzeczy samej, przy gotowaniu, Eduardo preferuje hak zamiast protezy z palcami. "Gdy gotujesz... to niemalże taniec." przyznał w rozmowie z Katie Couric. "Kiedy miałem protezę w kształcie dłoni nie czułem się pewnie, z hakiem... znów mogę dawać czadu."
"Jedzenie powinno wzbogacać nasze życie, nie tylko nasze żołądki".
Eduardo uwielbia dzielić się pasją z innymi. Często opowiada znajomym o kolejnych wędrówkach, dzieląc się swoją energią i entuzjazmem.
Rozmowy na Facebooku