Takie są niestety uroki tego stanu. Fajnie, że przez większość roku jest tam ciepło i słonecznie, takie klimaty lubią też zwierzęta, które mogą być groźne dla ludzi. Takie jak na przykład aligatory, które czasem zapuszczają się trochę dalej niż ich bagniste tereny. Na nagraniu, które wyciekło do sieci widzimy jak jeden z takich zwierzaków zapędził się pod dom weterana armii Stanów Zjednoczonych, który nie czekał na przybycie specjalnych służb zajmujących się wyłapywaniem tych zwierząt, tylko postanowił działać zanim zwierz zrobi komuś krzywdę. Jak sam przyznaje długo się nad tym nie zastanawiał tylko złapał kosz, który miał pod ręką i zaczął działać. Chyba sam się nie spodziewał, że tak sprawnie mu to pójdzie, bo już po chwili zwierzę było złapane i zamknięte w dużym koszu na śmieci. Obserwowało to około 40 sąsiadów, którzy sami nie wiedzieli co zrobić z takim problemem. Jak sami przyznawali gdyby nie taka szybka reakcja nie wiadomo jakby się to skończyło. W okolicy często bawią się dzieci, które aligator mógł zaatakować. Gdy 26-latkowi udało się go złapać sąsiedzi zaczęli mu bić brawo i dziękować za tak szybką reakcję. Film rozchodził się w sieci viralowo. Na tweeterze można trafić na bardzo wiele pochlebnych wpisów.
Rozmowy na Facebooku