menu
Jackowski twierdzi, że zna plany Jarosława Kaczyńskiego. Dzieli się niepokojącą wizją
Jackowski twierdzi, że zna plany Jarosława Kaczyńskiego. Dzieli się niepokojącą wizją
Krzysztof Jackowski skupił się na tym, co myślą Jarosław Kaczyński. Wizja, jaką miał jasnowidz Jasnowidz z Człuchowa nie napawa optymizmem. Z informacji przekazanych podczas najnowszej audycji, Krzysztof Jackowski mówił o wojsku, przejęciu władzy i pełnej gotowości.

Najsłynniejszy polski jasnowidz z Człuchowa od jakiegoś czasu transmituje treści swoich wizji za pośrednictwem kanału na YouTubie. Podczas ostatniej skupił się na postaci Jarosława Kaczyńskiego.

Reklama

Krzysztof Jackowski w bardzo niepokojących słowach wypowiedział się na temat planów Jarosława Kaczyńskiego. Aby uzyskać cenne informacje użył do tego zdjęcia prezesa PiS, które raz po raz przykładał do czoła. Wówczas zaczęło ogarniać go „dziwne poczucie”, które zestawił razem z gotowością i wojskiem:

Zanim zacząłem audycję i popatrzyłem na zdjęcie pana Kaczyńskiego, miałem poczucie, w którym kojarzyły mi się słowa „wojsko”, „pełna gotowość” i „przejęcie władzy”. Niedobrze, bo mam mocne przeczucie tego wojska. Tu nie będzie chodziło o sytuację naszego kraju. Mam wrażenie, że to zdjęcie daje mi do zrozumienia, że nasz kraj uczestniczy w czymś, gdzie będzie musiał, kto wie, czy nie za jakiś niedługi czas – uaktywnić swoje wojsko w swoim kraju.

Przyjdzie taki czas, że bez wojska nie da się rządzić". Czyli czas chaosu, buntu, a może czegoś jeszcze? Mam takie radykalne poczucie" - mówi Jackowski i dodaje: "Cały czas widzę nazwisko "Dworczyk", jakby coś, co robi teraz ten pan, było bardzo ważne dla pana Kaczyńskiego. Mam poczucie, że Kaczyński na coś czeka, na przykład chce maksymalnie przedłużyć obecną sytuację 

Według wizjonera, Jarosławowi Kaczyńskiemu zależy na tym, żeby pandemia trwała jak najdłużej, bo na coś czeka:

Mam poczucie, że Kaczyński na coś czeka, na przykład chce maksymalnie przedłużyć obecną sytuację. Jak wydrukowałem to zdjęcie, miałem to pierwsze przeczucie – uaktywnienie wojska. Mam wrażenie, że to nastąpi nie decyzją rządu naszego, ale decyzją, która ma przyjść do naszego kraju.

Taka wizja nie brzmi zbyt optymistycznie.


Źródło: popularne.pl, radiozet.pl

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku