menu
Kiedy chcesz oszukać policjanta, ale w aucie jest kamera
Kiedy chcesz oszukać policjanta, ale w aucie jest kamera
Mieliśmy nie wrzucać tego filmu, bo tak właściwie nic szczególnego na nim się nie dzieje.

Ot zwykła kolizja, których jest codziennie mnóstwo. Jednak po tym co przeczytaliśmy pod filmikiem, aż byliśmy zdziwieni. Wrzucamy dlatego, że to kolejny powód do tego, aby mieć na pokładzie kamerę. Nie wiadomo komu uwierzyłby policjant gdyby nie to nagranie. Pod filmem znaleźliśmy taką oto informację "Chciałem wjechać na parking po prawej stronie jezdni, włączyłem kierunkowskaz i zwolniłem. W momencie gdy zorientowałem, się że auto za mną nie wyhamuje a ja nie zdążę już skręcić puściłem hamulec, wyprostowałem koła ale nie zdążyłem już zredukować biegu i odjechać. Sprawca przy policji powiedział, że wyjechałem z owego parkingu i wymusiłem pierwszeństwo wtedy powiedziałem policji, że posiadam kamerę i mam nagrane całe zdarzenie. Policja po obejrzeniu materiału uznała za winnego kierującego pojazdem marki Renault." Patrząc teraz na film w kontekście tej informacji jesteśmy wręcz zszokowani że można wpaść na taki pomysł.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku