W naszym kraju pralnie publiczne nie są tak popularne jak w niektórych krajach, czy miastach. Przykładowo w Nowym Jorku robienie prania w ogólnodostępnych pralniach jest czymś normalnym, bo w niewielkich apartamentach nie przewidziano miejsc na pralki i wygodniej jest pójść zrobić pranie w pralni.
Do dość groźnej sytuacji doszło w jednej z takich pralni w Hiszpanii. Jak podają lokalne media policja bada sprawę w celu wyjaśnienia przyczyn eksplozji. Bardzo możliwe, że powodem eksplozji była pozostawiona w ciuchach butla z gazem do nabijania zapalniczek, która się rozszczelniła pod wpływem temperatury, a znajdujący się gaz spowodował wybuch.
O dużym szczęściu może mówić mężczyzna, który dosłownie kilka sekund przed wybuchem wyszedł z pralni. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, które opanowały sytuację. Brak jest informacji o poszkodowanych osobach.
Poniżej nagranie z tej niebezpiecznej sytuacji.
Reklama
Rozmowy na Facebooku