Chyba każdy kto oglądał amerykańskie filmy lub nagrania z pościgów ten wie, że gdy uszkodzi się hydrant to woda wylatuje z niego pod ogromnym ciśnieniem. Jest ono tak duże, że woda wylatuje z niego na kilkanaście metrów po czym z dużą siła spada na nawierzchnię.
----Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony----
W skrócie:
- Myśleli, że fajnym pomysłem będzie przejechanie autem obok uszkodzonego hydrantu
- Przez dłuższą chwilę nic nie widzieli
- Kiedy już wyjechali myśleli, że jest wszystko ok i nic się nie stało
- Niestety mocno się pomylili co zobaczycie na nagraniu na końcu tekstu
Chłopaki z poniższego nagrania pomyśleli, że to fajna zabawa i przeżycie przejechać w pobliżu takiego hydrantu. Może myśleli, że za darmo umyją sobie auto. Nie przewidzieli jednak jakie konsekwencje będzie miał ich przejazd.
Po pierwsze w pierwszym momencie myśleliśmy, że przez to, że nic nie widzą to uderzą w inne auto. Jechali jak we mgle, dosłownie po omacku. Udało im się wyjechać w nic nie uderzając i już myśleli, że im się pofarciło jednak mocno się mylili.
Ilość wody była tak duża, że wpłynęła w niektóre elementy samochodu. Gdy tylko przyspieszyli do auta zaczęła się wlewać woda która utknęła we wlotach powietrza. Wydaje nam się, że ich przejażdżka będzie bardzo kosztowna. Usunięcie wody z takich elementów może być problematyczne. Dodatkowe szkody mogą wyjść po czasie, kiedy niektóre elementy zaczną korodować.
Poniżej nagranie z ich przejażdżki.
Rozmowy na Facebooku