
6,354
wyświetlenia
wyświetlenia
Do czyjegoś sąsiada zawitała policja.
Gość nie chciał otworzyć, więc Ci musieli wyważyć drzwi i wejść do środka. Na to chyba tylko liczył gość po którego przyszli. Panowie policjanci chyba nie grzeszyli rozumiem i dali się zrobić w konia w bardzo prosty sposób. Jesteśmy ciekawi czy gościa w końcu złapali. Niestety nie mamy informacji w związku z jakim przestępstwem był poszukiwany.
Reklama
Rozmowy na Facebooku