
2,268
wyświetlenia
wyświetlenia
W niektórych miastach są takie dzielnice do których nieznajomym lepiej się nie zbliżać.
Można wtedy zostać zaczepionym przez lokalnych mieszkańców. Ten pies miał takiego właśnie pecha. Trafił na złą ulicę w złym czasie, bo trafił na taką właśnie bandę. Niby pies powinien sobie poradzić w takiej sytuacji tyle, że Ci mieli przewagę liczebną. Swoją drogą to pierwszy raz widzimy taką sytuację z kotami i psem.
Reklama
Rozmowy na Facebooku