Są takie piosenki, które nie każdy lubi, jednak każdy zna i gdy się coś takiego usłyszy na imprezie to mimowolnie trzeba iść się bawić. Wiadomo zawsze znajdą się maruderzy, ale jednak gdy wszyscy się bawią to ciężko stać w miejscu i nie dołączyć.
Ktoś postanowił wykorzystać taki efekt. Wiele do takiej akcji mu nie trzeba było. Po pierwsze znaleźć trzeźwą osobę w weekend, która mogłaby poprowadzić samochód, gdy wszyscy imprezują. Po drugie potrzebne było auto, a po trzecie dobry sprzęt grający. Dalej sprawa już była prosta.
Wystarczyło pojechać do centrum miasta gdzie imprezowało sporo osób. Podejrzewamy, że do poniższej akcji doszło w Anglii, gdzie bary i lokale zamykane są o tej samej godzinie. Imprezowicze nie mają jeszcze dosyć, więc spotykają się na ulicach. Wystarczyła nuta, którą wszyscy znają, aby rozkręcić imprezę na ulicach miasta.
Poniżej możecie zobaczyć jak to wyglądało.
Reklama
Rozmowy na Facebooku