Oglądając amerykańskie filmy można czasem natknąć się na scenę z uszkodzonym hydrantem z którego woda wylatuje na wiele metrów w górę. To nie tylko fikcja filmowa, ale niekiedy zwykła rzeczywistość. Na nagraniach z pościgów można czasem zauważyć jak auto wjeżdża w taki hydrant po czym zaczyna tryskać woda.
Zdrowy rozsądek mówiłby, żeby nie zbliżać się do wody pod takim ciśnieniem. Wystarczy sobie wyobrazić jak mocno trzeba trzymać wąż strażacki i jak trudno go złapać, kiedy zostanie wypuszczony. Co dopiero woda lecąca z hydrantu na dużą wysokość.
Trafiliśmy na nagranie z takiej sytuacji. Nie wiadomo jaki był powód uszkodzenia hydrantu, jednak efekt był jeden. Ktoś jednak stwierdził, że świetnym pomysłem będzie wskoczenia na ten strumień wody.
Oczywiście efekt był taki jak można było się spodziewać. Ciśnienie wody wzbiło gościa w powietrze po czym spadł prosto na ulicę. Wydaje nam się, że następnym razem zastanowi się nad takim skakaniem na strumień wody.
Poniżej nagranie z tej sytuacji.
Reklama
Rozmowy na Facebooku