wyświetlenia
Spora ich część to nagrania z rejestratorów samochodowych. Zazwyczaj są to nagrania z wypadków, kolizji lub dziwnych i agresywnych zachowań kierowców. Trafiają się jednak takie, które ratują kierowcę przed mandatem. Na poniższym filmiku widzimy jak kierowca wyprzedza lewym pasem inne auto. Robi to jednak w sporej odległości od pasów. Policjant postanawia jednak zatrzymać auto do kontroli. Podejrzewamy, że gdyby nie nagranie to dostałby mandat. Sytuacja miała miejsce w Bydgoszczy na ul. Jagiellońskiej, 26 października. Poniżej jeszcze info od autora który przesłał filmik na kanał na yt.
"Bez kamery jestem przekonany ze dostałbym mandat a dodatkowo jak policjant zwrócił mi dokumenty to pokazałem mu nagranie i wtedy powiedział tylko : Ma pan racje, z mojej perspektywy wyglądało to inaczej i że wyprzedzał pan zaraz przed przejściem "
Rozmowy na Facebooku