menu
Klient w kolejce do McDonalda zauważa coś zaskakującego i szybko robi zdjęcie! Policjant i samotna matka...
Klient w kolejce do McDonalda zauważa coś zaskakującego i szybko robi zdjęcie! Policjant i samotna matka...
Gdy policjant z Illinois zatrzymał kobietę z nieważną rejestracją samochodową i dowiedział się o jej sytuacji życiowej, dobrze wiedział co należy zrobić.Oficer Jonathan Mcleod zatrzymał samochód za nieważną rejestrację, ale gdy zbliżył się do pojazdu, zauważył coś nietypowego.„Na pierwszy rzut oka widać było, że oni żyją i podróżują w tym samochodzie,” mówi Mcleod.Rutynowa kontrola miała miejsce na parkingu przy restauracji McDonald's w Hayward.„Wręczyła mi prawo jazdy i powiedziała zrezygnowanym tonem, że ono też jest nieważne. 'To wszystko co mam, ja i moje dzieci. Jeździmy od przytułku do przytułku,' usłyszałem.”Zamiast wypisać jej mandat i odholować samochód, oficer zadał matce proste pytanie.„Zapytałem, czy dzieciaki coś dzisiaj w ogóle jadły. Gdy odpowiedziała, że nie, stwierdziłem, że skoro już tutaj jesteśmy, możemy wejść do środka i skombinować wam coś na ząb.”Mcleod wręczył kobiecie pieniądze, a sam stanął kawałek dalej, gdyż nie chciał wywoływać w niej zakłopotania, ani wsty

Gdy policjant z Illinois zatrzymał kobietę z nieważną rejestracją samochodową i dowiedział się o jej sytuacji życiowej, dobrze wiedział co należy zrobić.


Oficer Jonathan Mcleod zatrzymał samochód za nieważną rejestrację, ale gdy zbliżył się do pojazdu, zauważył coś nietypowego.

„Na pierwszy rzut oka widać było, że oni żyją i podróżują w tym samochodzie,” mówi Mcleod.

Rutynowa kontrola miała miejsce na parkingu przy restauracji McDonald's w Hayward.

„Wręczyła mi prawo jazdy i powiedziała zrezygnowanym tonem, że ono też jest nieważne. 'To wszystko co mam, ja i moje dzieci. Jeździmy od przytułku do przytułku,' usłyszałem.”

Zamiast wypisać jej mandat i odholować samochód, oficer zadał matce proste pytanie.

„Zapytałem, czy dzieciaki coś dzisiaj w ogóle jadły. Gdy odpowiedziała, że nie, stwierdziłem, że skoro już tutaj jesteśmy, możemy wejść do środka i skombinować wam coś na ząb.”

Mcleod wręczył kobiecie pieniądze, a sam stanął kawałek dalej, gdyż nie chciał wywoływać w niej zakłopotania, ani wstydu. Kobieta zaoferowała mu trochę pieniędzy, aby chociaż podzielić rachunek, ale Mcleod odmówił.

Inny klient, będący świadkiem całego zdarzenia zrobił zdjęcie rodzinie zamawiającej jedzenie.


Mcleod stwierdził, że nie zamierzał mówić nikomu o tym co zrobił, bo nie potrzebował rozgłosu, ale za sprawą powyższego zdjęcia, historia stała się popularna.

Mcleod ma nadzieję, że jego uczynek pozwoli niektórym ludziom ujrzeć jego zawód z innej perspektywy.


Źródło: http://www.opposingviews.com/

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku