Chociaż dzisiaj trafiliśmy na trochę inny finał znanego połykania ognia i rozbawił nas tak samo jak towarzystwo z poniższego filmu. Pojawiają się jednak głosy czy, aby na pewno ten film to nie fejk, bo jak niby miało się to zapalić. Tego nie wiemy, ale jeżeli nagranie jest autentyczne to szanujemy za kreatywność.
Co do samej sztuczki to wszystko zaczęło się jak zwyczajne "połykanie ognia" tyle, że nie był to koniec pokazu. Okazało się, że ma ona swój ciąg dalszy tyle, że z trochę innej strony. Polecamy oglądać film bez przewijania aby nie zepsuć efektu zaskoczenia. Widać, ze widownia była zachwycona tym co zobaczyła. Czegoś takiego chyba nigdy nie widzieli.
Ciekawe czy był bis. Może ktoś z Waszych znajomych potrafi taką sztuczkę? Dajcie znać w komentarzach.
Rozmowy na Facebooku