wyświetlenia
Nie chcemy wnikać tutaj w szczegóły i dyskutować na temat tego czy coś jest potrzebne, czy nie potrzebne. W internecie trafiliśmy jednak na filmik z Wałbrzycha. Jeden z petentów postanowił załatwić sprawę w tamtejszym wydziale komunikacji. Jak wynika z treści filmu nie miał założonej maseczki. Swoją drogą żaden z urzędników też jej nie miał. Duże było jego zdziwienie, kiedy ze swojego biura wyszedł kierownik wydziału i zaczął na niego krzyczeć za to, że nie ma maseczki i nie będzie obsłużony. O ironio on sam też nie miał założonej maseczki, kiedy wyszedł dyskutować. Spór się nasilał, bo kierownik zabronił urzędnikowi, który przyjął dokumenty, oddać je i wszystko anulować. Dodatkowo groził policją. Sam petent domagał się napisania dlaczego nie został obsłużony, na co kierownik stanowczo zareagował nakazując nie pisania niczego. Urzędnik, który przyjął dokumenty sam chyba był zdziwiony całą sytuacją i z rozmowy wynika, że to on będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Poniżej możecie zobaczyć film z zajścia. Niestety brak jest oświadczenia wydziału komunikacji na temat zaistniałej sytuacji. Co sądzicie o takiej reakcji?
Rozmowy na Facebooku