menu
Miał być wyścig spod świateł, a wyszła mega żenada
Miał być wyścig spod świateł, a wyszła mega żenada
Jak się ma fajną brykę to chce się czasem poszaleć.

Problem jednak w tym, że nie każdy potrafi czymś takim jeździć. Nie wystarczy kupić auta i szukać innego kierowcy, który będzie gotów się ścigać. Należałoby mieć również jakieś umiejętności lub szkolenie dzięki, któremu kierowca będzie wiedział jak czymś takim jeździć. Takiego kierowcę ciężko nawet nazwać mistrzem prostej, bo nawet prostej nie ogarnął. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku