Ci kierowcy uznali że świetnym pomysłem będzie transport przyczepy campingowej dwoma autami. Już samo zdanie brzmi dziwnie, jednak oni nie dość, że wpadli na ten pomysł to jeszcze go wykonali. Postanowili zamontować przyczepę na mniejszej przyczepce, a dopiero tą przeczepić do pickupa, który był ciągnięty przez auto osobowe, którego tył był załadowany do pełna (prawdopodobnie po to, aby miał lepszą przyczepność). Nie wiemy czy to był jakiś zakład czy ktoś stwierdził, że zrobi przeprowadzkę za jednym zamachem, ale wydaje nam się, że mogło się to skończyć źle. Dlaczego tak uważamy? Zaczniemy od tego, że o ile jeszcze rozpędzenie się tym zestawem nie musiało robić wielkiego problem to jednak hamowanie wydaje nam się, że może sprawiać problem. Nie jest to sztywny hol, więc teoretycznie hamowanie tego zestawu obciąży najbardziej pickupa, a auto z przodu tego nie odczuje. Dlatego też hamulce pickupa mogą sobie nie poradzić z hamowaniem takiego ciężaru. Jeżeli nie wytrzymają to może być to prosta droga do spowodowania wypadku. Dlatego też przestrzegamy przed takim kombinowanym transportem i wrzucamy to jako ciekawostkę.
Rozmowy na Facebooku