menu
Najpierw pozbył się telefonu, a później auta. Szybki koniec popisów
Najpierw pozbył się telefonu, a później auta. Szybki koniec popisów
To, że w niektórych krajach Ameryki Południowej trzeba pilnować swoich rzeczy wie chyba każdy turysta. Oczywiście nie zawsze tak jest ale lepiej nie kusić losu bo jak wiadomo okazja czyni złodzieja.

Wydawałoby się, że w samochodzie nic nam nie grozi, jednak jak zobaczycie na poniższym filmie jeden gość mocno się zdziwił, kiedy podczas jazdy wystawił telefon przez okno, żeby nakręcić film. Nie było to rozsądne dlatego, że podmuch powietrza mógł mu wytrącić telefon.

Tak się jednak nie stało, bo telefon wytrącił mu pewien motocyklista, który szybko się oddalił. To jednak nie był koniec ich przygód, ponieważ kierowca postanowił go gonić. Robił to jednak tak nieudanie, że w efekcie panowie się rozbili.

Tak więc nie dość, że pozbył się telefonu, to jeszcze samochodu. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku