1,915
wyświetlenia
wyświetlenia
Chyba każdy się kiedyś spotkał z cwaniakami, którzy to za nic mają czyjś relaks, czy to na wodzie, czy to nawet na prywatnym terenie. Niektórym się wydaje, że nie muszą zwracać uwagi na innych ludzi, bo przecież nic ich to nie obchodzi. Nawet gdy takiemu zwrócisz uwagę to Ci powie, żebyś spadał i dał mu spokój.
Na szczęście życie pisze swoje scenariusze i czasem bardzo szybko karma dopada takich cwaniaków.
Tak jak i tego z poniższego nagrania, który szalał na skuterze wodnym. Był tak bezczelny, że wręcz specjalnie oblewał strumieniem wody innych korzystających z uroków pływania.
Długo jednak nie poszalał, bo życie solidnie go ukarało. Gdy autor nagrania popłynął trochę dalej, na swojej drodze znowu spotkali tego samego gościa. Tym razem już tak nie kozaczył, bo się okazało, że swoim skuterem wleciał w bale pomostu i skasował przód skutera.
Oczywiście autor nagrania nie omieszkał mu przy tej okazji trochę pocisnąć.
Reklama
Rozmowy na Facebooku